Realizacja budowy metra w Krakowie może ulec opóźnieniu, mimo że władze miejskie mają nadzieję na inny rozwój sytuacji. Problemem są działki należące do rodziny prezydenta oraz wiceprezydenta Krakowa, które znajdują się na obszarze lub w bliskim sąsiedztwie planowanej inwestycji. W związku z tym, władze Krakowa są zaangażowane w proces związany z realizacją projektu, co uniemożliwia gminie Kraków wydanie decyzji środowiskowej dotyczącej budowy metra.
W związku z powyższym, Samorządowe Kolegium Odwoławcze wyznaczy inną gminę, która podejmie decyzję w sprawie środowiskowej. Władze miejskie mają nadzieję, że ta sytuacja nie wpłynie na harmonogram budowy metra.
W przypadku realizacji tak obszernej inwestycji, każda osoba, która posiada prawo własności do nieruchomości usytuowanej na terenie inwestycji lub w odległości 100 metrów od granicy planowanego projektu budowlanego, staje się stroną postępowania, nawet jeśli jest właścicielem niewielkiego mieszkania.
Taka sytuacja ma miejsce w przypadku rodziny prezydenta Aleksandra Miszalskiego oraz zastępcy prezydenta Stanisława Mazura, których rodziny są właścicielami nieruchomości na wspomnianym obszarze.